Streaming w 2022 – co oglądaliśmy najchętniej?

Streaming
3 mins
A TV with symbols from top shows of 2022.

Serwisy streamingowe całkowicie zmieniły sposób oglądania filmów czy seriali i choć pośród platform dostępnych w Polsce Netflix wciąż nie ma sobie równych, inne usługi VOD również biją rekordy popularności. Bez wątpienia rok 2022 był ekscytujący – zarówno dla serwisów, jak i dla widzów. Ale jakie produkcje były najchętniej oglądane przez Polaków? Oto krótkie podsumowanie.

[Lubisz transmisje strumieniowe? Oglądaj najpopularniejsze filmy i seriale, zachowując prywatność i bezpieczeństwo dzięki VPN!]

Netflix w Polsce nie ma sobie równych

Premiery hitów takich jak Marvel i Gwiezdne Wojny przyczyniły się do wzrostu popularności Disney+, a Rodu Smoka – HBO Max. Niniejsze platformy zajmują dzięki temu drugie i trzecie miejsce na podium pod względem oglądalności w Polsce. Wraz z przeszło 4 milionami użytkowników, wyprzedziły serwis Player.pl, który przez długi czas plasował się w pierwszej trójce. 

Zgodnie z niezależnym pomiarem oglądalność opublikowanym przez Wirtualne Media oglądalność poszczególnych serwisów we wrześniu 2022 w Polsce wyglądała następująco:

  • Netflix -12,73 mln użytkowników 
  • HBO Max – 4,49 mln użytkowników 
  • Disney+ – 3,80 mln użytkowników 
  • Player – 2,96 mln użytkowników 
  • CANAL+ – 2,81 użytkowników 

Liczba użytkowników Netflixa w Polsce wynosi ponad 12 milionów, a średni czas oglądania sięga do 5 godzin i 40 minut, co tworzy ogromny przeskok od konkurencji. Tymczasem jeden z pierwszych serwisów streamingowych w Polsce vod.pl w grudniu kończy działalność. Platforma przygotowała jednak na pożegnanie kilka wartych uwagi tytułów, a obecnie – z okazji Mistrzostw Świata w Katarze – udostępnia selekcję najlepszych filmów o tematyce piłkarskiej i sportowej.

Najchętniej oglądane w Polsce

W ExpressVPN postanowiliśmy sprawdzić, które produkcje były najchętniej oglądane przez Polaków w 2022 roku. Początek roku rozpoczęliśmy sequelem znanego „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa”, czyli “Jak pokochałam gangstera” – opowieścią o męskim świecie rodem z życia słynnego „Nikosia” widzianym oczami kobiet.

Okazuje się, że niektóre z naszych produkcji audiowizualnych odniosły sukces również poza granicami Polski. Jednym z wielkich sukcesów pozostają kolejne części 365 dni. Książka, na podstawie której powstał film, była reklamowana jako połączenie „Ojca chrzestnego” i „50 twarzy Greya”, a jej ekranizacja wywołała falę skrajnych opinii. Krótko po debiucie pierwszej części na Netfliksie pojawiły się żądania, by produkcję usunąć ze strony internetowej.

Kolejne części zostały w recenzjach zmiażdżone. Gra aktorska określana jest mianem tragicznej, a sama fabuła określana jako brak głębi i nieznośna płytkość. Choć opinie o filmie dają mu zaledwie dwie gwiazdki w serwisie Filmweb (ponad 25 tysięcy oceniających), to krytyk serwisu świetnie określił dzień premiery jako dzień, w którym serwery Netfliksa “płonęły na zmianę ze wstydu i z przepracowania”.

Oszuści, naciągacze i rodzime produkcje

Tegorocznym hitem okazał się netflixowski dokument „Oszust z Tindera”. Niejaki Shimon Hayut wykorzystywał najbardziej znaną w skali światowej aplikację randkową do wyłudzania dużych sum pieniędzy od kobiet. Zaledwie w premierowy weekend widzowie Netflixa oglądali dokument przez 45,8 mln godzin.

Miniserial “Kim jest Anna” – podobny do serii “Gambit Królowej” – opowiada historię kobiety, której udało się przekonać nowojorskich przyjaciół, że jest niemiecką spadkobierczynią, aby sfinansować swój styl życia. Produkcję określono jako damską odpowiedź na “Oszusta z Tindera”.

W przeciwieństwie do realiów rodem ze Stanów Zjednoczonych, gdzie królują rodzime produkcje, w Polsce lokalne seriale również nadal zyskują na popularności. Polski serial z gwiazdorską obsadą “Gry Rodzinne” były serialem najchętniej oglądanym w Polsce od września tego roku. Co ciekawe, produkcja pobiła rekordy popularności również w Argentynie, Urugwaju, Węgrzech i Słowacji.

Na początku listopada najpopularniejszym filmem na Netflixie w Polsce był zbierający dobre opinie krytyków “Na Zachodzie bez zmian” – niemiecki kandydat do Oscara. Widzowie HBO natomiast postanowili odświeżyć sobie odcinki “Gry o Tron”, zapewne z powodu niedawnej premiery “Rodu Smoka”. 

Oczekujemy też około bożonarodzeniowych premierowych transmisji – zwłaszcza od kończącego działalność serwisu vod.pl. Cieszymy się też nowym sezonem serii o angielskiej Królowej The Crown oraz spin-offem Wiedźmina zapowiedzianym na grudzień. Do najbardziej oczekiwanych premier Netflixa należą też produkcje debiutujące podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji: Blonde, White Noise, Bardo oraz Pinokio.

ExpressVPN dba o Twoje bezpieczeństwo i prywatność online. Posty z tego konta będą koncentrować się na ważnych wiadomościach związanych z prywatnością i bezpieczeństwem.